|
|
|
|
|
|
|
|
|
XXIV
Ogólnopolski Złaz Seniorów 2015 odszedł do historii Uroczy, świetnie zorganizowany i wspaniale
przeprowadzony Złaz na szlakach pięknej Wielkopolskiej Ziemi przeszedł do
historii. Zostaną wspomnienia, nowe przyjaźnie. Dziękujemy!!! Nawet
pogoda była dla uczestników łaskawa. Słoneczko cały czas nam towarzyszył,o a lekki wiaterek
ochładzał. 1
dzień Złazu – czwartek „Witaj
w Poznaniu” Już od samego rana do Poznania, miejsca
XXIV Ogólnopolskiego Złazu Seniorów Związku Harcerstwa Polskiego przybywali
Seniorzy Harcerscy z całej Polski - od Świnoujścia po Przemyśl, od Sudetów po
rubieże Warmii i Mazur. Przybyło nas tu ponad 400 a reprezentowaliśmy 68
Kręgów Seniorów Harcerskich. Jak poinformowało radio Merkury średnia
wieku tego spotkania wynosi 81,5 lat a w Złazie uczestniczy 11 Seniorów
powyżej 90 lat. Na poznańskim kolejowym Dworcu Głównym
patrole harcerskie wskazywały drogę do miejsca zakwaterowania znajdującego
się niedaleko, bo o 9 minut drogi. Gospodarze z Dworca Letniego – tuż
obok Głównego zapewniali przewóz
autobusem. Większość z nas wędrowała na piechotę. Spotykałem na drodze
przemarszu inne patrole harcerskie,
które upewniały mnie, że właściwie podążam do miejsca zakwaterowania. W holu
Domu Studenckiego Jowita funkcyjni seniorzy z HKS Owar z Poznania na czele z
phm. Walentym Kupczykiem wręczali identyfikatory, wyprawki złazowi cza i informowali o miejscu posiłku, o dotarciu
do hotelowych pokoi. Niektórzy z nas przybyli samochodami na zarezerwowane
parkingi. W godzinach popołudniowych po posiłku –
obiadokolacji, gdzie sprawnie rozprowadzał nas hm. Kazimierz Łukaszewicz,
udaliśmy się do Auli Uniwersyteckiej znajdującej się przy słynnym Placu
Mickiewicza, gdzie bije serce miasta,
miasta mojej młodości. Odbył się
koncert zespołu mandolinowego „Frygi” pod kierownictwem hm. Stanisława
Gortata. Koncert poprowadził harcmistrz Zbigniew Pilarczyk prof. UAM dr hab.,
prorektor. Zespół reprezentacyjny Chorągwi
Wielkopolskiej z Łąkiego, mandolinowy „Frygi” po mistrzowsku w czterech
blokach zaprezentował melodie harcerskie, patriotyczne, regionalne, wojskowe
i ludowe. Nad zespołem wesołymi
kolorami uśmiechał się baner - znaczek złazowy, umieszczony na słynnych
organach Auli Uniwersyteckiej. Pięknie brzmiały w jednej z najlepszych
pod względem akustycznym sal Europy utwory różnorakiej tematyce. Uczestnicy
śpiewali razem z mandolinistami Stokrotkę, tekst napisał mój rodak ze Słupcy
Edward Fiszer, pieśni Powstania Warszawskiego i II wojny, wesołe z
Wielkopolski, zespół mistrzowsko wykonał Ave Maria Franza Schuberta,
przecudowne melodie z Aidy Giuseppe Verdiego. Zapełniona po brzegi sala
często i bardzo owacyjnie nagradzała oklaskami i po harcersku, młodych
artystów. Zaproszenia na inauguracyjny koncert dla
uczestników Złazu przyjęli: Dorota
Kinal - Wicewojewoda Wielkopolski, hm. Bogdan Radys - Kierownik Wydziału
Seniorów GK ZHP, hm. Tomasz Kujaczyński - Komendant Chorągwi Wielkopolskiej,
hm. Włodzimierz Warchalewski - Wiceprzewodniczący Zarządu Głównego
Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Na początku gości i uczestników powitał hm.
Paweł Napieralski - Komendant Złazu. W takcie uroczystości zostały wręczone
Złote Lilijki przez Kapitułę z Wydziału Seniorów GK ZHP. To zaszczytne
wyróżnienie otrzymali: hm. Ryszard Krassowski z Zielonej Góry, hm. Apolinary
Szafrański z Skierniewic, hm. Aleksander Sekulski z Gniezna i hm. Bogdan
Radys z Gdańska. Wręczono również dyplomy
gratulacyjne z okazji 85 urodzin dh. Strojnej-Sternal Eugenii z Leszna i hm. Bogusławowi Olejniczakowi w
KSH Poznań-Jeżyce II. Z okazji 70 lecia służby instruktorskiej w ZHP dh. hm.
Stefanowi Tobolskiemu z KSH w Jarocinie wręczono dyplom uznania od Naczelniczki
ZHP. Owacjom i gratulacjom dla wyróżnionych nie było końca. W holu auli swoje obrazy prezentował hm. Bogusław
Olejniczak, Komendant II Harcerskiego Kręgu Seniorów im. Tadeusza Kościuszki
przy Hufcu Poznań-Jeżyce. Artysta
przedstawił jedenaście olejnych obrazów, na których zaprezentował wiekowe dęby rogalińskie, swój autoportret
a także kopię olejną Straż nad Wisłą. Czuwaj!. Wojciech Kossak na obrazie
namalował Druha Tadeusza Lasko z Zielonej Trójki Krakowskiej. Olejny obraz,
piękne dzieło, w roku 1924 ofiarowywał harcerzom. Po koncercie na Placu Mickiewicza, dość
sprawnie, członkowie Kręgów Seniorów ustawiają się w kolumnę i czwórkami na
czele z orkiestrą i opiekującymi policjantami, przemieszczamy się ulicą
Święty Marcin, Alejami Niepodległości, mijając po drodze Akademię Muzyczną
im. Ignacego Jana Paderewskiego, Uniwersytet Ekonomiczny, Collegium Novum UAM
– tu zaczynałem studia na wydziale filozoficzno-historycznym, tu był mój
dziekanat, Izbę Rzemieślniczą, Teatr Muzyczny na plac przed Pomnikiem poświęconym zwycięskiemu Powstaniu
Wielkopolskiemu, które rozpoczęło się 27 grudnia 1918 roku. Rozpoczął się inauguracyjny apel.
Prowadzący hm. Aleksander Sekulski wydał komendę wciągnięcia flagi państwowej
na maszt (poczet wystawił Krąg Starszyzny i Seniorów Bezimienni z Gniezna –
pierwszej stolicy Polski). Odczytano rozkaz Komendanta Złazu z fragmentami
rozkazu komendanta Chorągwi Wielkopolskiej hm. Tomasza Kujaczyńskiego
powołujący Komendę Złazu w składzie: hm. Paweł Napieralski - komendant, hm. Aleksander Sekulski – z-ca
Komendanta ds. organizacyjnych, hm. Katarzyna Grążka – z-ca Komendanta ds.
programowych, pwd. Barbara Król – Szef
Biura Złazu, phm. Rajmund Grążka ds. informacyjnych, hm. Marek
Urbanowicz – kwatermistrz.. Zabrzmiał hymn Związku Harcerstwa
Polskiego. Hm. Aleksander Sekulski – zastępca Komendanta złożył raport
Komendantowi Chorągwi Wielkopolskiej hm. Tomaszowi Kujaczyńskiemu o
gotowości do realizacji programu XXIV Złazu Starszyzny i Seniorów ZHP. Przedstawicielka poprzedniego Złazu z Opola
hm. Elżbieta Bendzera przekazała hm. Pawłowi Napieralskiemu buławę i uroczyście został nabity na buławę
znaczek złazu. Tego aktu dokonali Wicewojewoda i Komendant Złazu. Komendant Chorągwi Wielkopolskiej i
Komendanta Złazu oraz Wicewojewoda Wielkopolski złożyli pod pomnikiem
bohaterów zwycięskiego powstania wiązanki kwiatów. Okalając szeregami duży plac ponad
czterystu uczestników Złazu było świadkami tego ważnego wieczoru a płonące
pochodnie trzymane przez funkcyjnych z Szczepu Harcerskiego Bordowa Brać z
Hufca Poznań-Jeżyce podkreślały doniosłość wydarzenia. Wspólnie zaśpiewana pieśń w harcerskim
kręgu przy zachodzącym kolorowym poznańskim słońcu zakończyła uroczysty
inauguracyjny apel. Wracaliśmy w
małych grupkach do naszego zakwaterowania w DS Jowita prowadząc rozmowy
przyjaciół. W holu DS Jowity prezentowana jest wystawa
zdjęciowa. Na planszach swój dorobek z codziennej działalności Kręgów
pokazało 38 Kręgów Seniorów z Polski. 2
dzień Złazu – piątek „Poznaj
Wielkopolskę” Mimo, że nie ma na Złazie oboźnego, który gwizdkiem
i tubalnym głosem nawołuje do zajęć, to o 9:00 zameldowaliśmy się na Placu
Adama Mickiewicza, by wziąć udział w wycieczkach po Wielkopolsce.
Organizatorzy zaprosili nas na następujące trasy: 1.
Pobiedziska – Ostrów Lednicki – Gniezno, 2.
Pałac i park w Rogalinie – arboretum w Kórniku, 3.
Zamek i arboretum w Kórniku – park w Rogalinie, 4.
Muzeum w Szreniawie – muzeum Arkadiego Fidlera w Puszczykowie, 5.
Kościan – Leszno – pałac w Radzynie, 6.
Szlak kościołów drewnianych i nie tylko drewnianych. Każda z tras bardzo ciekawa, ale można było
wybrać tylko jedną. Ja wybrałem się do Pobiedzisk, Ostrowa Lednickiego i
Gniezna. Jesteśmy w Skansenie miniatur w
Pobiedziskach. 35 budowli z terenu Szlaku Piastowskiego i Wielkopolski. Miniatury
wykonane zostały w skali 1:20. Są to: Pałac w Rogalinie, Ruiny
Zamku w Wenecji, Mysia Wieża, Biblioteka Raczyńskich, Kościół w Wierzenicy, Kościół w Węglewie,
Wiatraki w Moraczewie, Zagroda wiejska, Biskupin, Kościół w Gieczu, Kościół św. Wojciecha w Poznaniu,
Kościół św. Prokopa w Strzelnie, Dwór
w Koszutach, Kościół św. Jana w Mogilnie,
Pallatium - Ostrów Lednicki, Pałac w Antoninie, Katedra w Gnieźnie, Międzynarodowe Targi Poznańskie –
iglica, Wielkopolskie Muzeum
Pożarnictwa w Rakoniewicach, Pałac w Lubostroniu, Opera Poznańska,
Rynek w Pobiedziskach. Kościół w Kościelcu
Kujawskim, Kościół św.
Jana Jerozolimskiego w Poznaniu, Kościół
w Inowrocławiu, Kościół św. Marcina w Poznaniu, Kościół
Kolegiacki w Kruszwicy. Collegium Trzemeszno,
Kościół w Murowanej
Goślinie, Pałac w Czerniejewie, Pomnik Ofiar Czerwca 1956, Katedra w Poznaniu. Kościół Najświętszej
Marii Panny w Poznaniu, Psałteria w Poznaniu, Stary Rynek w Poznaniu. W parku wielkopolskich
budowli-miniatur uświadomiłem sobie, że oglądam najpiękniejsze historyczne
budowle regionu. Z uwagą wysłuchujemy opowieści naszej
przewodniczki Pani Urszuli Łomnickiej o Ostrowie Lednickim, gdzie nasi
pierwsi królowie mieszkali i skąd wyruszali, by budować państwo Piastów. Stąd
nasz ród... Na wyspę na Jeziorze Lednickim docieramy promem. Pogoda
wyśmienita, humory też. Komarów dzisiaj nie było. Lekki wiaterek ochładzał a
słoneczko zawieszone na bezchmurnym niebie nie grzało zbyt mocno. Wstępujemy
na ziemie, gdzie prawdopodobnie był chrzest Polski, gdzie mieszkał Mieszko a
urodził się Bolesław Chrobry. Wyspa - kiedyś centrum plemienia Polan. Ignacy Kraszewski tu umieścił losy
bohaterów Starej Baśni - szczególnie obrzędy z Nocy Kupały. Wędrując po wyspie spotykamy duże rzeźby
zastygłych wojów Mieszka. Pojawiają się często podczas naszej wędrówki.
Wydaje się, że i dziś pełnią tak jak kiedyś, straż. Dzielni wojowie
Mieszka szczególnie witają nasze druhenki. Druh Andrzej przesyła
błyskawicznie informacje o tym szczególnym miejscu. Kiedyś dymami i
rozpalanymi ogniskami informowano (jak u Indian) o decyzjach księcia a dziś
łatwiej, bo z komórki... Ścieżkami i dróżkami wędrujemy po tej
niewielkiej wyspie. Za czasów Mieszka przebywało tu kilka tysięcy mieszkańców
- wojów i służby. W głębi widzimy pozostałości po grodzie Mieszka.
Niektórzy historycy mówią, że tu podejmował Ottona. Dziś władze uroczyście - obok ruin zamku
Mieszka odsłonią dzwon, pewnie by obwieszczał chwałę naszych przodków.
Nasza przewodniczka Pani Urszula bardzo ciekawie opowiada o tamtych odległych
czasach , kiedy to tu powstawało państwo polskie. Żegnamy wyspę, gdzie
przy każdym kamieniu i ziarnku ziemi objawia się historia powstania Polski. Docieramy do Gniezna. Opiekę przejmuje
hm. Sławomir Sekulski – junior. Zaczynamy od zdjęcia grupowego pod pomnikiem
Bolesława Chrobrego. W głębi katedra. Pan przewodnik opowiada o
dziejach pierwszej stolicy Polski - Gnieźnie i o katedrze.. Słuchamy,
słuchamy, słuchamy... Przewodnik dokładnie przedstawia nam losy św.
Wojciecha pokazane na bezcennym obiekcie - Drzwiach Gnieźnieńskich. Oprowadza
nas po katedrze. Docieramy do prezbiterium, gdzie w srebrnej trumience
znajdują sie relikwie św. Wojciecha. Wchodzimy także do miejsc pochówku
arcybiskupów gnieźnieńskich. Obiad spożywamy w restauracji Adalbertus
znajdującej się obok katedry w ciekawie zagospodarowanym ogródku. Inne grupy odwiedziły szlak drewnianych kościółków na
obrzeżach „Puszczy Zielonka” - w obszarze ograniczonym miejscowościami:
Poznań, Murowana Goślina, Skoki, Kiszkowo, Pobiedziska. Utworzony tu został
20 września 1993 r. rezerwat na powierzchni Z Dziewiczej Góry ( Wycieczka wiodła do dziewięciu drewnianych
kościółków w: Kcini, Wierzenicy, Zarzewia, Węglewa, Sławna, Łagiewnik
Kościelnych, Kiszkowa, Rejowca, Długiej Górki. Można było odwiedzić kościół parafialny od XIII w. w Wierzenicy
pod wezwaniem św. Mikołaja, we wsi,
która liczy sobie już 850 lat a
barokowe wnętrze pochodzi z lat 1630-1640. Wieś była własnością Augusta Cieszkowskiego
autora 6 tomowego dzieła „Ojcze Nasz”, którego gościem był polski poeta Zygmunt
Krasiński. Do kościoła przylega
grobowiec rodziny Cieszkowskich z ok. 1870 r., gdzie pochowano m.in.
Augusta Cieszkowskiego - wybitnego filozofa, ekonomistę, reformatora
społecznego, twórcę tzw. filozofii czynu, współtwórcę polskiego mesjanizmu,
patrona Akademii Rolniczej w Poznaniu. Uczestnicy złazu odwiedzili kościółek św. Józefa Oblubieńca w Kicinie.
Na wzgórzu stoi, drewniany, wzniesiony w 1751 roku na miejscu z
XIII wieku, tu znajduje się kopia cudownego obrazu Matki Bożej z
Maryjnego Sanktuarium
Filipinów na Świętej Górze w Gostyniu. Świątynia w Kicyniu związana była z wybitnym poetą
polskiego renesansu, Janem Kochanowskim. Po przyjęciu niższych święceń
duchownych, piastował urząd proboszcza w Kicinie. /…/ Wieczorem uczestniczyliśmy w Teatrze
Muzycznym (tzw. Operetce Poznańskiej) w koncercie pięknych najsłynniejszych
arii operetkowych. Mimo, że już wielokrotnie w życiu brzmiała dla nas ta
piękna pieśń operetkowa, to świat cudownych melodii odkrywaliśmy na nowo.
Koncert prowadził: Bartosz Kuczyk.
W ciepły wieczór wracamy spacerkiem do miejsca zakwaterowania do DS
Jowity. 3
dzień Złazu – sobota „Poznaj
Poznań” Autokarami Komendy Chorągwi Wielkopolskiej
z Placu Mickiewicza wyruszyliśmy w na zwiedzanie miasta. Komenda Złazu
zaproponowała spacery po Poznaniu: Palmiarnia, na Ostrów Tumski, do Bramy
Poznania ICHOT, na Wzgórze Św.
Wojciecha, Wzgórze króla Przemysła II, do Muzeum Broni Pancernej. Ja wyruszyłem Muzeum Broni Pancernej . Podziwialiśmy unikatową kolekcję
pojazdów pancernych na muzealnej ekspozycji. Muzeum Broni Pancernej mieści
się na terenie koszar Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych przy ul. Wojska
Polskiego na Golęcinie. Zgromadzono tam 50 wozów pancernych - czołgi, działa samobieżne produkcji
polskiej, radzieckiej, niemieckiej czy amerykańskiej. Wiele z nich to
prawdziwe unikaty na skalę światową. Po drodze do głównego hangaru muzeum w
kilku miejscach stały różnorodne czołgi.
Ciekawostką był czołg rosyjskiej produkcji
Rudy – T 34/85 z filmu Czterej pancerni i pies, wykorzystywany w trakcie
filmowania scen we wnętrzu "Rudego" w II i III serii. Czołg ten
został uszkodzony w trakcie bitwy o Poznań w 1945 r. i został
przekazany do Szkoły Oficerskiej, gdzie po wycięciu otworów w kadłubie służył
jako pomoc naukowa. Najbardziej utkwiły w mojej pamięci:
Polska tankietka TK-S, działo Sturmgeschutz IV, lekki czołg rozpoznawczy T –
70, wspomniany już wcześniej - czołg średni T 34/76 i T 34/85, czołg średni T
– 54, czołg ciężki JS - 3 i JS – 2, średnie działo samobieżne SU 100, ciągnik
artyleryjski Sd.Kfz 6. Z lasów Golęcina przemieszczamy się autokarami (korzystamy z wody i
pączków, które w autokarze zabezpieczyli organizatorzy) na Stary Rynek.
Oczekujemy na godzinę 12:00 na hejnał i kiedy to na renesansowym pięknym
ratuszu pokazują się i „trykają się koziołki" najsłynniejsze
polskie koziołki zamówiono u mistrza ślusarskiego Bartłomieja Wolfa XVI w. W
oczekiwaniu na niesamowitą atrakcję, cudowną wizytówkę miasta, taki kultowy
znak, siedząc przy stolikach w ogródkach restauracyjnych na starym poznańskim
rynku zamawiamy lody, kawę. Udajemy się do Fary Poznańskiej, by
wysłuchać pięknego koncertu organowego w wykonaniu absolwenta Akademii Muzycznej w Poznaniu pana Jacka Pupki.
Brzmi uroczysta muzyka organowa, między innymi Preludes for organ op.
38. Z 2579 piszczałek wykonanych ze
szlachetnej cyny angielskie przekazuje melodię, która stapia się z
przepysznym wnętrzem barokowego kościoła, zachwycającym wystrojem i fantazją.
Udziela mi się nastrój pokory przed tym niesamowicie wybitnym dziełem. Szesnaście wysokich kolumn wywołuje
refleksję małości. Nasycenie obiektami sakralnymi w nawie głównej,
poprzecznej, wschodniej i zachodniej ogromne. A wszystko to spięte światłem
delikatnie przenikającym przez szyby z niewalcowanego lanego szkła padającym
na 52 ołtarze fundowane przez mieszczan, na liczne obrazy, na malowidła na
ścianach, rzeźby, złocone tabernakulum, balustrady, ambonę figury Matki Bożej
i świętych, płaskorzeźby, ławki, posadzkę. Miejsce przytłaczające, wspaniałe. Po wyśmienitym koncercie wracamy do DS Jowity. Jedni autokarami, ja z grupką
seniorów z Krakowa wyruszam na
piechotę. Opowiadam moim przyjaciołom o mijanych ulicach o szczególnych
miejscach Poznania. Idziemy przez Plac Wiosny Ludów – teren kiedyś poza
miastem przy Bramie Wrocławskiej, by dotrzeć w okolice hotelu Bazar. Po powitalnych przemówieniach i odśpiewaniu
patriotycznych pieśni tu witano w 1918r. małżeństwo Paderewskich. Skręcamy na
Plac Wolności, mijamy Księgarnię św. Wojciecha, Bibliotekę Raczyńskich, banki
i domy handlowe, Arkadię i docieramy do Okrąglaka, domu handlowego z lat
1950-tych, mijamy kościół pw. Najświętszego Zbawiciela na ul Fredry (jutro to
będziemy uczestniczyć w Mszy świętej), Pałac Cesarski, Collegium Maius, Operę
Poznańską, Plac Mickiewicza, Collegium Minus i jesteśmy na miejscu. Po południu na Polanie Harcerskiej na
Malcie odbył się uroczysty apel przy Pomniku Harcerskim poświęconym harcerzom
poległym w walce o niepodległość 1918-1920, odsłoniętym 28 września 2013
roku. Harcmistrz Zbigniew Pilarczyk profesor dr
hab. UAM opowiedział historię pomnika
poczynając od 1937 roku. Ostateczną budowę pomnika zakończono po 20 latach 10
lipca 2013 roku. W roku 2013 byłem świadkiem jak na
„zielonej harcówce” poznańskich skautów, na historycznej Polanie Harcerzy,
stanęły pokolenia zuchów, harcerzy, instruktorów i seniorów harcerskich, by
PAMIĘTAĆ! Świadkami tego historycznego wydarzenia
byli: przedstawiciele Senatu RP, samorządu wojewódzkiego, rajcy miejscy,
władze województwa i miasta, władze ZHP i Chorągwi Wielkopolskiej, władze
Harcerskich Hufców, sympatycy z innych województw i chorągwi harcerskich. Spotkałem także hm. Ryszarda Wosińskiego.
Rozmawialiśmy o czasach, gdy byłem członkiem Centralnej Komisji Rewizyjnej
ZHP a On Naczelnikiem Związku, rozmawialiśmy także o naszej Alma Matter
znajdującej się na ul. Różanej w Poznaniu. Polana zaroiła się szarymi i zielonymi
mundurami zuchów,harcerzy, instruktorów, starszyzny harcerskiej i seniorów,
którzy przybyli z najdalszych zakątków wielkopolski. Było nas na polanie
około 2 tys. Pomnik otoczyły harcerskie sztandary
drużyn, hufców, chorągwi także te historyczne, pamiętające czasy, gdy w Powstaniu Wielkopolskim skauci
wielkopolscy poświęcili swoje życie, by walczyć o niepodległość. Na drzewce
sztandaru Chorągwi Wielkopolskiej ZHP oraz historycznego sztandaru skautów
wielkopolskich i wszystkich uczestniczących w tym wydarzeniu sztandarów
zostały nabite okolicznościowe gwoździe. Gdy trwał zlot l0-lecia Harcerstwa
Wielkopolskiego 19 maja 1923 roku po raz pierwszy wmurowano kamień węgielny.
Po 14 latach w 1937 nastąpiło odsłonięcie pomnika z 77 nazwiskami poległych
skautów harcerzy. Wybuchła wojna i latem 1940 roku pomnik uległ zniszczeniu.
Potem w miejscu pomnika stanął brzozowy krzyż z napisem „Poległym
Harcerzom". Na ogromnym głazie tu l listopada 1956r. znalazła się
kotwica, jako symbol Polski Walczącej. Wreszcie w czasie Jubileuszowego
Zlotu na 80-lecie Harcerstwa Wielkopolskiego 28 sierpnia 1992 nastąpiło
wmurowanie aktu erekcyjnego. I nadszedł słoneczny poranek 28 września 2013r.
- po 21 latach odsłonięto pomnik „Harcerzom Wielkopolskim". Prowadzący
wydał komendę do zaśpiewania Roty. Uczestnicy natychmiast podchwycili i w
lesie nad Maltą pięknie brzmiała ta patriotyczna pieśń. Po uroczystym apelu przemieszczamy się 8
autobusami do stanicy Hufca Poznań Nowe Miasto „Orle Gniazdo”. Spotkanie z harcerską piosenką przy
wspólnym ognisku wyśmienicie prowadziła hm. Katarzyna Grążka z Szamotuł,
zastępca Komendanta Złazu. Ognisko
rozpalili hm. Ryszard Wosiński, były Naczelnik ZHP, hm. Bogdan Radys,
Kierownik Wydziału Seniorów GK ZHP, hm. Tomasz Kujaczyński, Komendant
Chorągwi Wielkopolskiej, hm. Paweł Napieralski, Komendant Złazu. Zabrzmiały pieśni harcerskie śpiewane
przez ponad 400 uczestników Złazu. Ze sceny hm. Jan Chojnacki, kompozytor
zasłużony dla harcerstwa zaśpiewał piosenki harcerskie z własnej twórczości.
Piosenki harcerskie śpiewało także kolejne pokolenie, jak to określał hm.
Henryk Perzyński, kierownik zespołu harcerskiego „Wartaki” z Koła. Po części harcerskiej ogniska Drużyna
Sztabowa Bordowa Brać z Hufca Poznań-Jeżyce z drużynową phm. Aleksandrą
Kettner oraz harcerze z 2 PDH z Hufca ZHP Poznań-Nowe Miasto roznosili
harcerską grochówkę przygotowaną przez hm. Marka Urbanowicza kwatermistrza
Złazu i pwd. Małgorzatę Suchanecką z HKS Damy Radę w Wągrowcu. Serwowany był
także chleb ze smalcem przygotowanym
przez pwd. Marię i hm. Stefana Rosińskich z HKS Owar z Poznania. Śpiewały „Wartaki” a przed sceną
korowodami przesuwali się seniorki i seniorzy wyśmienicie tańcząc w rytm
melodii zespołu reprezentacyjnego Chorągwi Wielkopolskiej. Ognisko dogasało. Żegnamy gościnną stanicę
harcerską w Imiołkach kręgiem splecionych ponad 800 rąk i „Pieśnią
Pożegnalną”. Sprawnie wracamy autokarami do Poznania. Wieczorem odbyło się
niezaplanowane, spotkanie Wydziału Seniorów GK ZHP z obecnymi na Złazie
komendantami Kręgów Seniorów i kierownikami Referatów Chorągwianych. 4
dzień Złazu – niedziela „Do
zobaczenia za rok” Ostatni dzień poznańskiego Złazu.
Punktualnie o godzinie 10.00 zaczyna się w kościele pw. Najświętszego
Zbawiciela na ul. Fredry Msza święta
celebrowana przez czterech księży: ks. Łukasza Konatowskiego - kapelana
Wielkopolskiej Chorągwi ZHP, ks. prałata dr Jerzego Adamczaka - wikariusza biskupiego ds. katechetycznych z
Kalisza, a przewodniczył Biskup Pomocniczy Archidiecezji Poznańskiej ks. dr
Damiana Bryl. Hm. Paweł Napieralski powitał Jego
Ekscelencję Biskupa Pomocniczego Archidiecezji Poznańskiej ks. dr Damiana
Bryla, księży, władze harcerskie na czele z hm. Dariuszem Supłem –
Przewodniczącym Związku Harcerstwa Polskiego, hm. Bogdanem Radysem
Kierownikiem Wydziału Seniorów GK ZHP,
hm. Tomaszem Kujaczyńskim, Komendantem Chorągwi Wielkopolskiej, szczególnie serdeczni powitał uczestników
Złazu, którzy po brzegi wypełnili kościół przy ul Fredry. Na początku Mszy świętej zabrzmiała
Modlitwa Harcerska zaśpiewana przez ponad 400 uczestników modlitewnego
spotkania. W czasie Mszy Świętej wszystkie pieśni na melodie harcerskie,
intonuje pwd. Stanisław Gromadziński z Wiarusów z Poznania. Ksiądz Biskup Damian Bryl w czasie homilii
podkreślał, że seniorzy w codziennej działalności harcerskiej złotymi
literami wpisali się w Służbę Bogu, Ojczyźnie, Harcerstwu, za co dziękował Polskim
Seniorom Harcerskim a szczególnie reprezentantom zgromadzonym na Złazie
Poznańskim w tej świątyni. Czytania na Mszy Świętej prowadzili
seniorzy z 10 PDH i z HKS Wiarusy z Poznania. W Mszy Świętej uczestniczyła Orkiestra
Dęta z Kórnika, na organach grał wnuk naszego seniora z Poznania dh. Tomasz
Kramer – student Akademii Muzycznej.
Jeszcze przed Mszą zostały poświęcone
piękne religijne z metaloplastyki wykonane krzyże, przez hm. Tadeusza Ochwata
Seniora z Raciborza z Chorągwi Śląskiej. Na zakończenie Mszy hm. Dariusz Supeł –
Przewodniczący Związku Harcerstwa Polskiego hm. Tomasz Kujaczyński i hm.
Paweł Napieralski wręczyli ks. Biskupowi piękną sakralną metaloplastykę a tuż
przed błogosławieństwem ks. Biskup wręczył owe piękne motywy religijnej
metaloplastyki Komendantowi Chorągwi Wielkopolskiej, Kapelanowi Chorągwi,
Komendantowi Złazu, hm. Danucie Marciszewskiej z HKS Dęby ze Szczecina, hm.
Katarzynie Grążce z HKS z Szamotuły, pwd. Joannie Mizerskiej z Nowego Tomyśla W drodze z kościoła na pożegnalny apel na
schodach Opery poznańskiej ustawiamy się, by pozować do rodzinnego
harcerskiego zdjęcia. Ceremonialny apel pożegnalny odbywa się na
Placu Mickiewicza. Długimi szeregami zapełniamy plac. Pada komenda
wciągnięcia flagi na masz. Orkiestra Dęta z Kórnika gra hymn państwowy.
Wysłuchujemy krótkie przemówienia hm. Dariusza Supła, Przewodniczącego ZHP
i hm. Krzysztofa Budzińskiego -
Zastępcy Naczelnika ZHP. Komendant Zlotu, wręcza dyplomy
uczestnictwa Komendantom Kręgów i Patroli wraz z dyplomami uczestnictwa dla
Złazowiczów. Komendant Chorągwi Wielkopolskiej podziękował uczestnikom za
przybycie do Poznania, podziękował Komendzie Złazu za organizacje XXIV Złazu
Seniorów w Poznaniu. Spontanicznie Seniorzy śpiewem podziękowali Komendantowi
Złazu, który się bardzo wzruszył. Widziałem łezkę w oku Komendanta hm. Pawła. Krąg splecionych rąk i harcerska pieśń
pożegnalna zakończyła kolejne wspaniałe spotkanie Seniorów ZHP.
Podszedłem nieśmiało do druha hm. Pawła, Komendanta Poznańskiego
Złazu, by Mu podziękować za wspaniałe podjęcie nas seniorów tu w Poznaniu. On
skromnie odpowiedział. Cieszymy się z Waszego przyjazdu, staraliśmy się
zrobić wszystko, abyście ten czas spędzili jak najmilej. Dziękujemy Ci Pawle i wszystkim
harcerskim wolontariuszom za wspaniały Zlot za urocze dni sierpniowe 2015
roku w Poznaniu i w Wielkopolsce. …
i do zobaczenia na następnych Złazach i harcerskich ścieżkach. W
galerii wykorzystano zdjęcia hm. Andrzeja Wolskiego, hm. Władysława
Szymańskiego, hm. Daniela Głowackiego, hm. Jerzego
Mianowskiego, hm. Marka Urbanowicza, dh. Sebastiana Sekulskiego Opracował:
hm. Władysław Szymański, Komendant
Kręgu ze Słupcy, uczestnik Złazu Poznań, dnia 23 sierpnia 2015 roku. |
||
|